W jakim stopniu sytuacja w rolnictwie wpływa obecnie na koniunkturę w branży maszyn rolniczych?
Sytuacja nie jest łatwa, bo rolnicy w dużej mierze wstrzymują się z inwestycjami, czekając na rozwój sytuacji. Co prawda firma Agrohandel działa w południowo-zachodniej części kraju, ale wszędzie jest podobnie - choć na szczęście omija nas susza, która jest bardzo dokuczliwa w innych województwach. Wiadomo, że jeśli rolnicy inwestują w maszyny, zwykle kierują się ekonomią, a dziś zakup sprzętu oznacza pokaźne wydatki. Obszar Dolnego Śląska na którym znajduje się siedziba naszej firmy, bazuje na produkcji roślinnej, dlatego jak tylko pojawi się perspektywa dobrych plonów i cen, dobry nastrój wróci. Oczywiście pozostaje też liczyć na to, że w obecnej sytuacji rolnictwa pomocną rękę wyciągnie państwo.
Jak obecnie wygląda sytuacja prowadzonego przez firmę Agrohandel biznesu?
Nasza firma działa już 32 lata i przez cały czas jest firmą rodzinną, którą prowadzę wspólnie z żoną. I mimo tego, że rok 2023 jest nieco trudniejszy, cały czas inwestujemy - np. w modernizację sklepów i rozwój sprzedaży internetowej. Poza tym w trosce o najlepszą jakość usług nieustannie doskonalimy działalność serwisową, a także rozwijamy usługi rolnicze oraz wynajem maszyn. Po prostu stawiamy na działalność wielogałęziową.
Skoro mówimy o działalności sprzedażowej, jak wiele maszyn jest dziś dostępnych od ręki? Jakie są dziś koszty utrzymania stoku maszyn?
Myślę, że cała branża ma dziś duże stoki, bo firmy handlowe, również Agrohandel, wychodziły z założenia, że sprzedaż w tym sezonie wzrośnie. Musimy sobie jednak z tą sytuacją poradzić. Większa podaż ciągników czy maszyn spowodowała na pewno, iż skrócił się czas oczekiwania na dostawę zamówionych maszyn. A jeśli chodzi o utrzymanie stoku, musimy się wspierać różnymi produktami finansowymi. Jest to trudne, bo przecież znacznie wzrosły koszty pieniądza. Generalnie koszty funkcjonowania firmy rosną w szybkim tempie - podatki, opłaty, koszty pracownicze itp.
Jakiego scenariusza na rynku maszyn rolniczych można się zatem spodziewać?
Zapewne jestem niepoprawnym optymistą, ale liczę, że mimo wszystko w niedługim czasie uda się wrócić do wcześniejszej dynamiki sprzedaży. Na dziś zaś można szacować, że w 2023 r. rynek będzie mniejszy o ok. 20%.
Dziękujemy za rozmowę.