U źródeł funkcjonowania AGCO Finance leżała koncepcja „One stop shop”. Jak wprowadzanie jej w życie wygląda z perspektywy dotychczasowej działalności?
One stop shop – wszystko w jednym miejscu. Klient zaopiekowany od oferty sprzętowej po finansowanie. Koncepcja ta jest sukcesywnie wprowadzana - również w odniesieniu do nowych dilerów, którzy zasilili po ostatnich zmianach nasze sieci sprzedaży. Nadal staramy się jednak tę ideę promować i to się udaje - również dzięki rozwojowi nowych technologii, np. aplikacji dostępnych z poziomu systemu Ios lub Android. Generalnie żaden z dilerów nie ma pracownika, który nie byłby wyposażony w tego typu instrumenty. W rozmowach z nami dilerzy podkreślają, że dzięki takiej filozofii obsługi klienta zwiększają sprzedaż maszyn AGCO (nawet o 30%). Czyli ta idea sprawdziła się i z roku na rok nabiera rozpędu.
Jak zmiany w sposobie dystrybucji produktów koncernu AGCO wpłynęły na formułę działania AGCO Finance?
Co do zasady, wielkiej zmiany nie było. Zależy nam bowiem, aby być blisko z dilerem i blisko z AGCO - moim zdaniem jest to jedyna formuła nawiązania skutecznego kontaktu z klientem. Zmieniło się tylko to. . .