Do największych graczy na rynku w tym segmencie należy założona przez 29-letniego Justina Gonga firma XAG.
Oferowany przez XAG model drona ma 4 wirniki i zbiornik na 15 l cieczy roboczej. Konstrukcja urządzenia o wymiarach ok. 1,5x1,5 m została wykonana z materiału kompozytowego opracowanego przez XAG z poliestru, aluminium i włókna węglowego, który według producenta jest niemal niezniszczalny. Moduł sterowania elektronicznego umieszczony jest natomiast bezpiecznie pod obudową wykonaną ze... skrobi kukurydzianej. System ochrony roślin składa się z 4 tarcz rozpraszających ciecz, pompy ze zintegrowaną wagą, wymiennego akumulatora i wymiennego zbiornika. Ciecz opryskująca jest podawana do umieszczonych pod śmigłami drona specjalnych tarcz, które obracają się z prędkością liniową równą prędkości dźwięku i w ten sposób delikatnie rozpylają ciecz na szerokości roboczej 3 m. Aby uwzględnić specjalne wymagania wobec cieczy związane z jej dawką wynoszącą zaledwie 15 l/ha, XAG współpracuje z firmą Bayer.
Gdy dron wyląduje, pilot wymienia tylko pusty zbiornik na pełny, jednym ruchem wymienia akumulator i znów może startować. Podczas pracy dron może być prowadzony ręcznie lub automatycznie, dzięki wykorzystaniu GPS, według ustalonej trasy lotu. Szef XAG Justin Gong chce wejść ze swoją technologią na rynek europejski. Aby uzyskać dopuszczenie do użytku w Europie, prowadzi już rozmowy z właściwymi urzędami, poszukuje też partnerów handlowych.